Kolejne tygodnie spędzane w domu wymagają od nas rodziców coraz większej kreatywności. Dziś przedstawiamy Wam naszą domową „tarczę antynudową”, którą są zabawy sensoryczne. Do jej przygotowania potrzebne Wam będą trzy produkty: mąka pszenna, sól i olej. Z tych trzech składników, które z pewnością każdy z Was ma w domu, przygotujecie piasek kinetyczny, domową ciastolinę, farby i masę solną. Wszystkie masy będą zrobione tylko z produktów spożywczych, więc są bezpieczne nawet dla maluszków. Nie ma dolnej granicy wieku jeśli chodzi o powyższe zabawy. Nawet jeśli za pierwszym razem Wasze maluchy nie zainteresują się nimi, spróbujcie ponownie za jakiś czas.
Zabawy sensoryczne z piaskiem kinetycznym
Do przygotowania domowego piasku kinetycznego potrzebujecie mąki pszennej i oleju. Trzy porcje mąki należy wymieszać z porcją oleju. Ilość ustalacie indywidualnie. Dla kilku dzieci warto przygotować więcej. Masa powinna mieć konsystencję mokrego piasku. Jeśli masa jest zbyt rzadka dodajcie mąki, jeśli za słabo się lepi – to trochę oleju. Taka masa idealnie nadaje się do robienia babek, lepienia ciastek. Po dodaniu kakao powstanie jadalna ziemia, która pięknie pachnie czekoladą. Kto wie, może zamieszkają w niej żelkowe gąsienice? Piasek kinetyczny to idealna forma zabawy sensorycznej.
Zabawy sensoryczne z „rosnącymi farbami”
Po zmieszaniu jednej porcji mąki, jednej porcji soli i jednej porcji wody otrzymacie najprostsze farby świata. Możecie je zabarwić barwnikami spożywczymi lub przyprawami, sokiem z buraka, sproszkowanym zielonym jęczmieniem. Po skończonym malowaniu możecie je włożyć do kuchenki mikrofalowej lub piekarnika. Zazwyczaj zajmuje to około minuty, ale wszystko zależy od mocy kuchenki. Musimy kontrolować, czy farby wyschły. Po upieczeniu, farby rosną i stają się twarde. Możecie je ozdobić brokatem lub dodatkowo pokolorować farbami plakatowymi.
Zabawy sensoryczne z domową ciastoliną
Przepis na domową ciastolinę jest nieco bardziej wymagający. Mimo to przygotowanie jej zajmie Wam około 5-10 minut.
Składniki: 2 szklanki mąki, 1 szklanka soli, 2 szklanki wody, 2 łyżki oleju, 1 łyżeczka kwasku cytrynowego (jako naturalny konserwant), dodatkowo do wyboru – przyprawy, barwniki spożywcze, olejki zapachowe.
Wszystkie składniki mieszamy w garnku, a następnie miksujemy. Następnie gotujemy przez kilka minut cały czas mieszając. Ciastolina jest gotowa, kiedy zacznie odchodzić od brzegów garnka i sklei się w jedną, dużą „kluchę” (podobnie jak ciasto parzone, na karpatkę lub ptysie). Domowa ciastolina jest w dotyku identyczna jak ta kupiona w sklepie. W lodówce możecie ją trzymać przez kilka tygodni. Po dodaniu odpowiednich przypraw zamieni się w masę pierniczkową (przyprawa do piernika i kakao) lub ciasto na pizzę (zioła prowansalskie). Ciastolina świetnie sprawdzi się w zabawie na świetlnym stoliku.
Zabawy sensoryczne z masą solną
O masie solnej z pewnością słyszał każdy z Was. My, do zabawy zdecydowanie wolimy ciastolinę, ale zaletą masy solnej jest to, że przygotowane z niej przedmioty można utwardzić w piekarniku. Dzięki temu możemy stworzyć medale, ciasteczka o różnych kształtach, koraliki, amulety, które następnie można pomalować farbami. Do zabawy przydadzą się Wam foremki do wycinania ciastek. Do przygotowania masy solnej będziecie potrzebować szklanki soli, szklanki mąki i pół szklanki wody. Warto dodać też odrobinę oleju, dzięki temu masa będzie przyjemniejsza w dotyku.
Zabawy sensoryczne mają za zadanie wspierać rozwój zmysłów dziecka, poprzez dostarczanie mu różnorodnych bodźców. Ogromną zaletą jest fakt, że możemy w nich wykorzystać ogólnodostępne produkty, które wszyscy mamy w domu bez konieczności kupowania drogich zabawek.